Jacek Wilk, kandydat na prezydenta z ramienia Kongresu Nowej Prawicy, przyznał na antenie TVP1, że jest gotów podjąć współpracę zarówno z Ruchem Narodowym, jak i środowiskiem skupionym wokół postaci Pawła Kukiza. „Do wyborów możemy iść pod hasłami, na które się wszyscy zgadzamy” – powiedział.
Przedstawiciel ugrupowania, do którego jeszcze niedawno należał inny kandydat na prezydenta Janusz Korwin-Mikke, podkreślił, że od dawna jest zwolennikiem tego, aby organizacji oraz ugrupowań, „które różnią się między sobą, nie scalać na siłę”. Dodał jednocześnie, że nic nie stoi na przeszkodzie, aby w zbliżających się wyborach parlamentarnych wystartować pod hasłami, na które zgadzają się wszystkie ze stron.
Postulatów, na które się wszyscy zgadamy, jest kilka. Chociażby jednomandatowe okręgi wyborcze, zakaz finansowania partii z budżetu, zakaz zadłużania państwa i uchwalania budżetu państwa z deficytem.
Czytaj także: Czajkowski dla wMeritum.pl: Zagłosuję za każdą podwyżką kwoty wolnej od podatku
– przyznał.
Wilk uważa, że istnieje duża szansa, aby powołać do życia taką siłę polityczną.
(…) czuję, że jest taka potrzeba. Na podstawie kilku prostych postulatów to się da zrobić.
– powiedział.
Polityk, podczas emisji programu, przedstawił również niektóre ze swoich postulatów. Wśród nich przede wszystkim te ściśle związane z gospodarką. Wilk uważa, że wolność gospodarcza w Polsce jest nieustannie ograniczana, a w naszym prawie znajduje się „za dużo niepotrzebnych przepisów”. Dodał również, że polski system podatkowy nadaje się jedynie do wyrzucenia do kosza i koniecznością jest napisanie go od nowa.