W jednym z lasów na terenie Minnesoty natrafiono na ciało małego jelenia z dwiema głowami. To ekstremalnie rzadki przypadek, ponieważ nie zdarza się, by matka donosiła ciążę w takim przypadku. O sprawie informuje „The Independent”.
Na zwierzę w lesie trafił grzybiarz. Na jednej z polan zobaczył on jelenia z dwiema głowami, który oczywiście już nie żył. Zaniósł zwierzę do Departamentu Zasobów Naturalnych. Tam przebadał je doktor Gino D’Angelo, a następnie jeleń został zamrożony.
Cała sytuacja została określona jako ekstremalnie rzadki przypadek. Już same bliźniacze ciąże syjamskie są bardzo rzadkie, a praktycznie nie zdarza się, by matka donosiła je do końca i urodziła zespolone bliźniaki. Wygląda na to, że tym razem tak właśnie się stało.
Zwierzęta miały praktycznie całe ciało wspólne. Osobne miały szyje i głowy, a także śledziony i przewód pokarmowy, ale za to wspólny kręgosłup i żołądek. Miały również dwa oddzielne serca, znajdujące się jednak we wspólnym worku osierdziowym.
Czytaj także: Mazowieckie: W lesie odkryto dwugłową żmiję
Two-headed deer discovered in Minnesota forest https://t.co/edKiYwRHEL pic.twitter.com/2p6ZKrrXBG
— The Independent (@Independent) May 14, 2018
The discovery of two stillborn deer fawns sharing one body has offered @UGAWarnell researcher Gino D’Angelo an incredible chance to study this rare wildlife deformity. https://t.co/DLm7gCgWxk pic.twitter.com/zfkorNlpVx
— UGA (@universityofga) May 10, 2018
Czytaj także: Ceny paliw rosną. Prognozy nie są optymistyczne