Ostatni konkurs drużynowy podczas Mistrzostw Świata w Lotach pokazał absolutną dominację Norwegów. Ich przewaga nad drugimi Słoweńcami i trzecimi Polakami była gigantyczna. Czy skoczkowie na pewno walczą fair?
Ponad 46 punktów przewagi nad Słowenią i ponad 70 punktów przewagi nad Polską – trzeba przyznać, że do Norwegów żadna reprezentacja nawet się nie zbliżyła. Reprezentacja w składzie Robert Johansson, Andreas Stjernen, Johann Andre Forfang i Daniel Andre Tande prowadziła w konkursie praktycznie od początku do końca.
Jeśli chodzi o zawody drużynowe to powodów do zadowolenia z pewnością nie ma reprezentacja Austrii. Kadra, która jeszcze niedawno nie oddawała praktycznie żadnego zwycięstwa w drużynie, teraz pozostała daleko w tyle i zajęła zaledwie piąte miejsce. Nic dziwnego, że po raz kolejny za występ krytykowany był austriacki trener, Heinz Kuttin.
Czytaj także: Polacy drudzy w konkursie drużynowym. Norwegowie z rekordową przewagą!
Szkoleniowiec austriackich skoczków w wywiadzie dla „Tiroler Tageszeitung” w końcu wypowiedział się w ostrych słowach na temat podopiecznych. – Jestem spokojną osobą i każdy, kto mnie zna, o tym wie, ale dotarliśmy do granicy. Trzeba pracować, wierzyć w siebie, ale przede wszystkim musi być w tym wola walki. Musisz chcieć skopać tyłek rywalom – powiedział.
To jednak nie wszystko. Kuttin wypowiedział się również na temat kombinezonów norweskich skoczków. – Nikt nie ma takich kombinezonów jak oni. Korzystają z własnych materiałów i najwidoczniej jest w nich coś, co sprawia, że latają tak daleko – powiedział.
Czytaj także: Zalany krwią Ronaldo opuszcza boisko. I przegląda się w… smartfonie! [WIDEO]