Nowe informacje ws. dramatycznego odkrycia w Legnicy. Na miejscu odnaleziono zawinięte w materiał zwłoki, które dodatkowo były nadpalone.
Pierwsze informacje w tej sprawie podał lokalny serwis lca.pl. Jego dziennikarze donosili, że w ruinach starej mleczarni odnaleziono ciało człowieka zawinięte w materiał. Wiadomo również, iż znajdowało się ono w stanie znacznego rozkładu. Dodatkowo było prawdopodobnie nadpalone.
W toku pojawiania się kolejnych informacji lokalni dziennikarze donosili, iż są to najprawdopodobniej zwłoki dziecka. – Zwłoki zawinięte były w poszewkę od poduszki i przykryte gruzem. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, są to zwłoki około sześcioletniego dziecka – napisano w jednym z facebookowych wpisów portalu lca.pl.
Teraz nowe informacje w tej sprawie podaje portal zmiedzi.pl. Z doniesień serwisu wynika, że we wtorek odbędzie się sekcja zwłok, która wyjaśni wiele jeżeli chodzi o ustalenie tożsamości zmarłej osoby. – Na wtorek zaplanowano sekcję zwłok dziecka znalezionego wczoraj przez przypadkowych przechodniów nad Kaczawą, niedaleko mostu przy ulicy Kartuskiej. Śledczy prowadzą sprawę pod kątem zabójstwa – czytamy na stronie internetowej.
Dramatyczne odkrycie w Legnicy. „Miały być zawinięte w poszewkę”
Wyjątkowo szokujące są okoliczności odnalezienie zawłok. Jak donosi portal zmiedzi.pl odkryli je przypadkowi mieszkańcy. Uwagę na znalezisko zwróciły dzieci, które natychmiast zaalarmowały o tym swoich rodziców.
– Zwłoki miały być zawinięte w poszewkę, przysypane gruzem. Samo ciało w częściowym rozkładzie miało być również w części nadpalone, tak jakby ktoś próbował pozbyć się zwłok podpalając je – informuje portal zmiedzi.pl.
Wcześniej głos w tej sprawie zabrała prokurator Lidia Tkaczyszyn, która przyznała, że bez sekcji zwłok niemożliwe jest ustalenie tożsamości ani wieku zmarłej osoby. Ciało znajduje się bowiem w znacznym stanie rozkładu.