Nowelizacja ustawy daje sygnał, że tradycyjny sport może być kiedyś traktowany prawnie na równi z e-sportem? Jak informuje portal WirtualneMedia.pl, do tego jeszcze daleko, ale zrobiony został mały krok w tym kierunku.
W całej sprawie chodzi o jeden z zapisów nowelizacji ustawy o sporcie. Jest w nim mowa, że za sport uważana jest każda aktywność intelektualna, której celem jest osiągnięcie sportowego wyniku. Dla wielu osób może być to równoznaczne z umieszczeniem w kategorii sportów również sportów elektronicznych.
Sprawę postanowił wyjaśnić portal WirtualneMedia.pl, który wysłał w tej sprawie zapytanie do Ministerstwa Sportu i Turystyki. Jak poinformował resort, zapis o aktywności intelektualnej odnosi się przede wszystkim do takich sportów jak szachy czy brydż. – Nowe propozycje nie zmieniają statusu prawnego tzw. e-sportu, są natomiast zmianami technicznymi i symbolicznymi. Mają być wyrazem doceniania poszczególnych sportów umysłowych (na terenie całego kraju działa blisko 600 klubów: warcabowych, brydża sportowego, szachowych etc.) a także symbolicznym otwarciem się na środowisko tzw. e-sportu – głosi odpowiedź ministerstwa.
Czytaj także: Stan współczesnej oświaty. Czy czas na radykalne zmiany?
Jednak w dalszej części oświadczenia możemy przeczytać również, że w myśl nowej ustawy osobom uprawiającym sporty intelektualne należy uświadomić również wagę uprawiania sportu tradycyjnego. – Nowelizacja ustawy o sporcie nie zrównuje sportu tradycyjnego i tzw. sportu elektronicznego – daje natomiast większe możliwości w zakresie promowania i realizowania programów upowszechniających aktywność fizyczną wśród osób uprawiających sporty umysłowe w tym tzw. e-sporty – czytamy.
Czytaj także: Robert Lewandowski od przyszłego sezonu zagra w Anglii? Stanowisko Bayernu jasne!