Domagają się odłączenia Podkarpacia i Lubelszczyzny od Polski. Wszystko przez wyniki wyborów

Wybory prezydenckie zakończyły się, jednak niektórzy w dalszym ciągu nie potrafią się pogodzić z wynikami. W sieci pojawiła się petycja, której autorzy domagają się przyłączenia Podkarpacia i Lubelszczyzny do Ukrainy.

Brutalna kampania wyborcza pogłębiła podziały polityczne w Polsce. Widać to szczególnie po ogłoszeniu wyników przez PKW. Część sympatyków Rafała Trzaskowskiego obwinia o porażkę mieszkańców mniejszych miejscowości, osoby niezamożne oraz wschodnie regiony Polski.

Szczególną „pomysłowością” wykazali się autorzy petycji o przyłączenie Podkarpacia i Lubelszczyzny do Ukrainy. W województwach tych wygrał Andrzej Duda z wynikiem 66,31 proc. (lubelskie) i 70,92 proc. (podkarpackie).

Pod petycją pojawiło się mnóstwo komentarzy, wśród nich obraźliwe dla wyborców Andrzeja Dudy. „Głupia polska, głupie polaczki” – czytamy w jednym z nich (pisownia oryginalna – red.). „To jest dzicz i patologia”, „Podpisuję, ponieważ uważam, że województwa te tylko przeszkadzają w Polsce. Nam wszystkim żyłoby się znacznie lepiej bez nich”, „Te regiony nie są polskie”.

Autorzy petycji o przyłączenie Podkarpacia i Lubelszczyzny do Ukrainy będą mieli kłopoty?

Koniecznie powinna przyjrzeć się temu hejtowi i grozbami sluźby .Nie moźna pozwolić na takie akcje robione przez konkretne osoby i grożace nam mieszkańcom tych terenów .

— Elżbieta Jan (@Ela_patriotka) July 14, 2020

O petycji zrobiło się głośno w sieci. Niektórzy internauci odbierają pomysł w kategoriach średnio udanego żartu, jednak nie brakuje opinii, że sprawą powinna się zająć policja. Maciej Stańczyk przypomniał w tym kontekście art. 127 Kodeksu karnego.

Przepisy dotyczą przestępstwa przeciwko Rzeczypospolitej Polskiej. „Kto, mając na celu pozbawienie niepodległości, oderwanie części obszaru lub zmianę przemocą konstytucyjnego ustroju Rzeczypospolitej Polskiej, podejmuje w porozumieniu z innymi osobami działalność zmierzającą bezpośrednio do urzeczywistnienia tego celu, podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 10, karze 25 lat pozbawienia wolności albo karze dożywotniego pozbawienia wolności” – czytamy w Art. 127. § 1.

Wydaje się, że petycja mogłaby podlegać pod § 1: „Kto czyni przygotowania do popełnienia przestępstwa określonego w § 1, podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 3.”

Źródło: Twitter, niezalezna.pl