Policjanci ustalili tożsamość mężczyzny, który śmiertelnie potrącił 2-latka w Obiecanowie pod Makowem Mazowieckim. Poszukiwania trwały ponad tydzień, ale zakończyły się sukcesem. Teraz sprawcy grożą poważne konsekwencje.
Podejrzanego zatrzymano jeszcze we wtorek – informują przedstawiciele Prokuratury Okręgowej w Ostrołęce. Sprawcą, który śmiertelnie potrącił 2-latka w Obiecanowie okazał się 64-letni mieszkaniec powiatu makowskiego.
Sprawcę potrącenia dziecka szukano od tygodnia. Policjanci apelowali do kierowców poruszających się w okolicy miejsca zdarzenia o przesyłanie nagrań z wideorejestratorów. Ostatecznie to właśnie tego typu materiały pochodzące zarówno od osób prywatnych, jak i z pobliskich instytucji umożliwiły wytypowanie podejrzanego.
Wiadomo, że mężczyzna poruszał się samochodem Skoda Fabia. Wspomniane nagrania pochodziły od instytucji i osób prywatnych.
Przypomnijmy, w piątek 23 lutego po godz. 18:30 policja z Makowa Mazowieckiego dostała zgłoszenie o zaginięciu dziecka. Dwulatek wyszedł poza nieogrodzoną posesję w Obiecanowie. Gdy nadjechała policja, ojciec chłopca znalazł syna w pobliskim rowie. Dziecko potrącił nieustalony wówczas kierowca, który zbiegł z miejsca zdarzenia. Życia dziecka nie udało się uratować.
Przeczytaj również:
- Drugi żołnierz nie żyje po wypadku na poligonie
- Są wyniki badań zatrutej galarety, po której na Podkarpaciu umarł człowiek. Wstrząsające ustalenia
- Nowe fakty na temat żołnierzy, którzy zginęli na poligonie. Te słowa wyciskają łzy
Źr. Polsat News