Jerzy Owsiak w rozmowie z mediami odniósł się do nadchodzących wyborów prezydenckich. Pokusił się o ocenę niektórych kandydatów z różnych partii. Okazuje się, że szef WOŚP z dużą sympatią przyjął informację o kandydaturze Szymona Hołowni.
Owsiak w rozmowie z tygodnikiem „Wprost” przyznał, że on sam nie zamierza kandydować na prezydenta. „Wolałbym być hydraulikiem, który sprawdza, gdzie rury popękały. Czułbym się o wiele bardziej przydatny niż na stanowisku prezydenta. To jest nudna praca, słabo zorganizowana. Prezydent Lech Wałęsa uzmysłowił nam, że w ten urząd wpisany jest konflikt.” – mówił.
Czytaj także: Czarzasty zaproponował kandydatkę na prezydenta. „Ludzie wybuchli śmiechem”
Czytaj także: Burza po spocie Szymona Hołowni. Wdowa po Tomaszu Mercie: Ludzka podłość zaskakuje
Szef WOŚP przyznał jednak, że bardzo negatywnie postrzega obecną prezydenturę Andrzeja Dudy. „Z kolei obecny prezydent raczej dyskredytuje prezydenturę niż ją buduje.” – ocenił Owsiak. „Przypomnę nocne ślubowanie sędziów Trybunału Konstytucyjnego.” – stwierdził.
„Szymon Hołownia nie jest od nikogo zależny. A może jest, tylko o tym nie wiemy? Ukraina pokazała, że można być komikiem, a później prezydentem. Ronald Reagan był aktorem i też wygrał. Donald Trump niczym mały budowniczy zbudował sobie prezydenturę. Wydaje mi się, że Hołownia to ciekawy pomysł.” – przyznał Owsiak. „Przeczytałem kilka zdań, które powiedział przy ogłoszeniu swojego startu. One są bardzo mądre.” – podkreślił.
Czytaj także: Dworczyk: „Będzie radykalna podwyżka mandatów”
Szef WOŚP ciepło wyrażał się również o Małgorzacie Kidawie-Błońskiej. „Podoba mi się Małgorzata Kidawa-Błońska z PO. Jest mądra, kompetentna, empatyczna i także ładna, chciałbym mieć taką osobę na urzędzie prezydenta.” – mówił Owsiak. „Choć wolałbym, żeby tę funkcję pełnił ktoś niezależny.” – podkreślił nawiązując do swoich słów o Hołowni.
Źr. Wprost; onet.pl