Izabela, obecna partnerka Antoniego Królikowskiego, zamieściła mocne wpisy w serwisie społecznościowym Instagram. Kilka dni wcześniej aktor został zatrzymany przez policję.
Niedawno media obiegła informacja, że aktor Antoni Królikowski został zatrzymany przez policję. Funkcjonariusze podali, że artysta nie znajdował się pod wpływem alkoholu, ale został skierowany na komendę, ponieważ zachodziło podejrzenie, iż znajduje się pod wpływem środków odurzających.
On sam wydał w tej sprawie oświadczenie, w którym opisał całą sytuację. – Funkcjonariusze z uwagi na otrzymane zgłoszenie, że o tej godzinie i w tym miejscu pojawię się rzekomo pod wpływem nielegalnych substancji, czekali na mnie w okolicy miejsca zamieszkania – napisał.
– Zostałem zatrzymany do kontroli, alko-test wykazał, że jestem trzeźwy, jednak narko-test wykrył THC, którym wspomagam swoje leczenie i którego używałem poprzedniego wieczoru. Wykonano badanie krwi, oczekujemy na wyniki. W przypadku regularnego stosowania medycznej marihuany nawet w małych ilościach stężenie może się utrzymywać, mimo że w dniu zatrzymania nie używałem konopi – napisał i dodał, że narkotyków „nie zażywa”. Więcej TUTAJ. Niedługo później policja podała, że w jego aucie nie znaleziono żadnych środków odurzających.
Kilka dni po tych zdarzeniach na profilu obecnej partnerki aktora pojawiły się wymowne wpisy. Czy są one związane z całą sytuacją?
Partnerka Królikowskiego zamieściła ostry wpis na Instagramie
O wpisach partnerki Antoniego Królikowskiego pisze serwis natemat.pl. Redaktorzy zwracają m.in. uwagę na instagramową relację, w której znalazło się wymowne hasło. Zawierało ono wykropkowane wulgarne słowo. – Smacznej kawusi. Je*** kapusi – brzmiał opis relacji zamieszczonej przez Izabelę.
Inna relacje również była dość interesująca. Tym razem kobieta opublikowała bowiem zdjęcie psa siedzącego na siedzeniu w samochodzie oraz następujący opis: „Sprawdzone źródło? Moja intuicja. Jak dotąd niezawodna”.
Jeszcze wcześniej w sekcji relacji na profilu partnerki Królikowskiego również zamieszczone zostało zdjęcie psa siedzącego „za kółkiem” z opisem: „A Marysia nie ma uprawnień”.