W internecie furorę robi nagranie zarejestrowane podczas meczu jednej z niższych greckich lig. Widzimy na nim zawodnika, który w tylko sobie wiadomy sposób nie skierował do siatki piłki leżącej na linii bramkowej.
Cała akcja rozpoczęła się w środku pola. Jeden z zawodników dostrzegł swojego kolegę wybiegającego na wolne pole i posłał piłkę w jego kierunku. Niestety, podanie było zbyt mocne i przechwycił je bramkarz.
Na tym jednak nie koniec! Golkiper poślizgnął się i upadł. Próbował jeszcze złapać futbolówkę w ręce, jednak ta została przejęta przez zawodnika, który był adresatem wcześniejszego podania. Piłkarz popędził ile sił na pustą bramkę, w myślach celebrując zapewne nadchodzące trafienie. Podobnie myśleli z pewnością jego drużynowi koledzy. Kilka chwil później ich entuzjazm został ostudzony w taki oto sposób:
Czytaj także: MŚ Czechy: Zwycięstwa faworytów, czekamy na półfinały
No cóż, piłkarskie jaja w czystej postaci!
źródło, fot: YouTube/Ματιές στα σπορ με ΘΑΡΡΟΣ