Media społecznościowe obiegło nagranie, na którym uwieczniono pracownika, który podlewał drzewa w mieście. Być może nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie fakt, że… właśnie trwała ulewa. Do sprawy już odniosły się władze miasta Szczecina.
Mężczyzna ubrany w płaszcz przeciwdeszczowy stał na gwałtownej ulewie i… podlewał drzewa miejskie. Internauci zastanawiają się nad sensem i logiką takich działań. Inni zwracają uwagę na to, że w ten sposób dochodzi do marnotrawienia pieniędzy podatników.
Redakcja portalu gk24.pl zwróciła się z prośbą o komentarz do przedstawicieli ratusza.
„Nasadzenia drzew w ciągu ul. Polskich Marynarzy zostały wykonane w ramach zadania 'Modernizacja ulic Modra i Koralowa w Szczecinie’, nie zostały one jeszcze przekazane do bieżącego utrzymania, objęte są pielęgnacją przez wykonawcę. Nie wiem czy było to podlewanie czy nawożenie, o tym powinien wypowiedzieć się wykonawca” – odpowiedziała gk24.pl Sylwia Cyza z Centrum Informacji Miasta.
To nie pierwsza podobna sytuacja. Polsat News przypomina, że w ubiegłym roku internauci zarejestrowali analogiczną sytuację w Sopocie. Wówczas jednak zwracano uwagę, że opady nie były zbyt intensywne, więc dodatkowe nawodnienie mogło mieć sens.
Przeczytaj również:
- Piaseczno: Zmasakrował dwóch policjantów i uciekł na oczach kamery. Trwa obława [WIDEO]
- Co doprowadziło do katastrofy Titana? Polski naukowiec wyjaśnia
- Polak upomniał się o wypłatę we Francji. Zastrzelił go szef „arabskiego pochodzenia”
Źr. Polsat News; facebook