Wciąż nie jest znana decyzja Stefana Horngachera w sprawie pracy z polskimi skoczkami. Polski Związek Narciarski szuka potencjalnych następców Austriaka, a wśród kandydatów przewija się między innymi nazwisko jego rodaka, Alexandra Pointnera.
Po zakończeniu Mistrzostw Świata w Seefeld Stefan Horngacher ma ogłosić decyzję na temat swojej przyszłości. Wciąż nie wiadomo czy zdecyduje się na kontynuowanie współpracy z polskimi skoczkami czy też przeniesie się do Niemiec, gdzie miałby zostać następcą Wernera Schustera.
Nieoficjalnie mówi się, że Polski Związek Narciarski szuka potencjalnych następców Horngachera gdyby ten zdecydował się odejść. Wśród kandydatów wymienia się między innymi Alexandra Pointnera. Szkoleniowiec z pewnością jest doskonale znany kibicom skoków narciarskich. W latach 2004-2014 był trenerem reprezentacji Austrii, która wówczas odnosiła ogromne sukcesy.
Czytaj także: Małysz: Nazwisko trenera polskich skoczków już w niedzielę
Pointner może usiąść do rozmów z PZN?
W rozmowie z „Gazetą Krakowską” Alexander Pointner zdradził, że mógłby usiąść do rozmów w sprawie przejęcia polskiej kadry. „Co bym zrobił, gdybym dostał telefon z PZN? Porozmawiałbym, oczywiście. Lubię Adama Małysza, to porządny człowiek. Zespół też jest bardzo dobry” – powiedział.
Austriacki szkoleniowiec jest jednak zdania, że Stefan Horngacher może pozostać na stanowisku szkoleniowca Biało-Czerwonych. „Ale najpierw poczekajmy na decyzję Stefana. Akurat ja widzę go pracującego w Polsce przez kolejne lata. Stworzył świetny team, z którym jeszcze może sporo osiągnąć” – dodał.
Czytaj także: Na takie skoki Polaków czekaliśmy. Bardzo dobry występ w kwalifikacjach!
Źr.: Sport.pl