Do bardzo niebezpiecznej sytuacji doszło w czwartek na terenie powiatu ząbkowickiego. Policjanci pojechali na miejsce w związku ze zgłoszeniem o mężczyźnie, który włamał się do jednego z mieszkań. Ponieważ z informacji wynikało, że jest pobudzony i zachowuje się w sposób irracjonalny, czym może zagrażać życiu mieszkańców, decyzja mundurowych mogła być tylko jedna. Niezwłocznie weszli do środka i gdy usiłowali podjąć czynności, włamywacz postrzelił policjanta w głowę.
W czwartek przed godziną 19:00 policjanci pojechali na interwencję w związku z podejrzeniem włamania do jednego z mieszkań. Ze zgłoszenia wynikało, że sprawca jest mocno pobudzony i zachowuje się w sposób irracjonalny. Chwilę wcześniej siłowo wyłamał drzwi. Ponieważ jego zachowanie mogło zagrażać życiu mieszkańców, decyzja funkcjonariuszy mogła być tylko jedna. Mundurowi musieli działać szybko i skutecznie by zneutralizować zagrożenie.
Czytaj także: Lekarz otrzymał przerażającą wiadomość. „Oczekuj godziny śmierci swojej”
Gdy weszli do korytarza prowadzącego wprost do lokalu, 31-latek wyciągnął pistolet i postrzelił policjanta w głowę. Mężczyzna ten został niezwłocznie obezwładniony i zatrzymany. Chwilę później zabezpieczono też pistolet pneumatyczny, którego użył podczas czynnej napaści na funkcjonariusza.
Policjnat przebywa obecnie w szpitalu, ale jego życiu i zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo, a obrażenia są powierzchowne.
Czytaj także: Tatry: Jest nagranie gigantycznej lawiny. Wywołał ją nieposłuszny narciarz? [WIDEO]
Dalsze czynności potwierdziły, że mężczyzna ten prawdopodobnie znajdował się pod wpływem środków odurzających i był już wcześniej karany za inne przestępstwa. Za swoje czyny odpowie teraz przed sądem.