Działania Szlachetnej Paczki z roku na rok przybierają coraz większą skalę. Jej pomysłodawca, ksiądz Jacek Stryczek, udowadnia, że można stworzyć system, w którym pomoc dociera wyłącznie do nielicznych naprawdę potrzebujących, natomiast zdecydowana większość powinna stosować się do etosu przedsiębiorczości.
Stowarzyszenie WIOSNA, w ramach którego działa m.in. Szlachetna Paczka, zostało założone w 2001 roku. W tym roku, podczas XV edycji akcji, pomoc trafiła do 21 tysięcy rodzin, a jej wartość wyniosła 54 miliony złotych, co jest wynikiem rekordowym, a przy okazji również lepszym od efektów Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Sam fakt prowadzenia tak dużej inicjatywy, stawia ks. Stryczka wśród najbardziej wyjątkowych duchownych w naszym kraju. Jednak w tym miejscu jego działalność się nie kończy, a właściwie… zaczyna. Jest tak, ponieważ naprawdę potrzebujące rodziny stanowią bardzo małą część społeczeństwa. Co z resztą? Ksiądz Stryczek ma wizję „alternatywnej Polski”, w której zapanuje etos przedsiębiorczości. Pomysłodawca Szlachetnej Paczki zdaje sobie sprawę z tego, że jeśli u ludzi wykształci się pochwałę dla pracowitości, a zaradni przestaną być traktowani podejrzliwie, to skorzystają również potrzebujący – dla nich pomocy wówczas nie zabraknie. Zniknie również sens demoralizujących zasiłków społecznych.
Czytaj także: „Szlachetna Paczka” zebrała 54 mln zł w tym roku. To więcej niż WOŚP
Paczki trafiające co roku do potrzebujących rodzin, nie powinny przesłaniać nam tej ważniejszej części działalności księdza Stryczka, która polega na zmianie myślenia u jak największej liczby Polaków. Niektóre jego wypowiedzi mogą powodować oburzenie nie tylko środowisk lewicowych, ale również katolickich. Jednak dla księdza Stryczka czymś całkowicie normalnym jest, że przedsiębiorca zatrudnia na tzw. umowach śmieciowych.
Uważam, że żyjemy w kraju „katomarksistowskim”. Z jednej strony Jezus powiedział, że trzeba kochać ubogich, a z drugiej Lenin stwierdził, że należy nienawidzić bogatych. Nam się to wymieszało – uważa pomysłodawca Szlachetnej Paczki.
Aby zwrócić uwagę na negatywne nastawienie do przedsiębiorców, ksiądz Stryczek przygotował niedawno „Odezwę do polskich przedsiębiorców”. Jej treść zawierała prośbę do właściciel firm o zamknięcie zakładów pracy.
Być może jesteś, bądź też grozi Ci że będziesz, bogaty! Apeluję więc do Twojego sumienia: zamknij firmę! Stań się bezrobotnym i oddaj się pod opiekę państwa. Wtedy będziesz miał szansę stać się dobrym człowiekiem – napisał ksiądz Stryczek.
Warto dodać, że ksiądz Jacek Stryczek stawia swoich oponentów w wyjątkowo trudnym położeniu. Jak bowiem zarzucić egoizm pomysłodawcy akcji, która właśnie uszczęśliwiła 21 tysięcy rodzin?
Fot. Youtube.com