Władimir Putin podczas wystąpienia na sesji plenarnej Międzynarodowego Forum Ekonomicznego w Petersburgu zasugerował możliwość ataków poza Ukrainą. Wskazał okoliczności, w jakich doszłoby do takich uderzeń.
W sowim wystąpieniu Putin powtarzał tezy znane z rosyjskiej propagandy. „Zbliżyliśmy się do pierwszej krawędzi, straciliśmy kilka czołgów, w tej chwili trwa bitwa. Myślę, że Siły Zbrojne Ukrainy nie mają tutaj (na kierunku zaporoskim – red.) szans, nie będzie szans. Podobnie jak na innych kierunkach. Nie mam wątpliwości o tym” – mówił.
Putin ocenił, że obecnie Ukraina korzysta w walkach niemal wyłącznie ze sprzętu dostarczonego przez Zachód. „Wkrótce Ukraina całkowicie przestanie używać własnego sprzętu, nie ma już nic. Wszystko, na czym walczą, wszystko, czego używają, sprowadzają z zewnątrz. Nie da się tak wygrać (…). NATO, oczywiście, jest wciągane w wojnę na Ukrainie, to pewne” – powiedział.
Putin zagroził, że jeśli Zachód dostarczy Ukrainie nowoczesne samoloty, a tę będą startować z baz w innych państwach, to trzeba będzie zastanowić się, „co z tymi bazami zrobić”.
„Jeśli znajdą się one w bazach lotniczych poza Ukrainą i będą używane w działaniach wojennych, będziemy musieli przyjrzeć się, jak możemy uderzyć i gdzie uderzyć w broń, która jest używana przeciwko nam. Jest to poważne niebezpieczeństwo dalszego wciągania NATO w konflikt” – zaznaczył.
Przeczytaj również:
- Korespondent Polsat News pod ostrzałem na Ukrainie! Pokazał nagranie [WIDEO]
- Referendum ws. przyjmowania uchodźców do Polski? Kukiz dorzucił jeszcze cztery pytania!
- Morawiecki o relokacji uchodźców: „Nie będą nam komisarze z Brukseli czy z Berlina dyktować”
Źr. Polsat News