Władimir Putin wygłosił w czwartek orędzie przed Zgromadzenie Federalnym. W swojej wypowiedzi odniósł się do ostatnich doniesień o rozważanym przez Zachód wysłaniu na Ukrainę personelu wojskowego.
Putin w orędziu odniósł się do niedawnej propozycji Francji dotyczącej wysłania wojska na Ukrainę. W ostatnim czasie Rosjanie przejęli inicjatywę na froncie i wielu ekspertów obawia się nadchodzącej klęski Ukrainy.
Putin postawił sprawę jasno. Postanowił wysunąć groźby. „Konsekwencje wobec intruzów NATO w Ukrainie będą tragiczne. Oni muszą w końcu zrozumieć, że mamy też broń, i oni o tym wiedzą, że mamy taką broń, która może razić wybrane cele na ich terytorium” – powiedział w orędziu.
Putin oświadczył, że siły rosyjskie siły nuklearne cały czas pozostają w gotowości. Pociski międzykontynentalne Awangard i inne nowe produkty przemysłu obronnego pełnią służbę bojową. Pytał też retorycznie, czy przywódcy Zachodu nie rozumieją, że „istnieje ryzyko konfliktu atomowego”.
„Jeśli chodzi o stosunki ze Stanami Zjednoczonymi, Waszyngton podejmuje otwarcie wrogie działania, starając się zadać Moskwie „strategiczną porażkę” na polu bitwy” – mówił Putin.
„Realizacja wszystkich planów zależy bezpośrednio od naszych żołnierzy, oficerów i wszystkich, którzy teraz walczą na froncie. To oni, nasi żołnierze, tworzą niezbędne warunki dla przyszłości kraju i jego rozwoju” – powiedział Putin.
Przeczytaj również:
- Gen. Hodges: „Rosjanie muszą zaatakować kraje bałtyckie lub Polskę”
- Przeraźliwy huk nad Warszawą. Mieszkańcy osiedla byli w szoku. Głos zabrał były dowódca GROM
- Biały Dom z oficjalnym komunikatem! Zapadła decyzja ws. wysłania wojsk NATO na Ukrainę
Źr. Polsat News