Policjanci z Gliwic stali się obiektem kpin po tym, jak jeden z ich patroli uległ wypadkowi. Nagranie ukazujące radiowóz w rowie stało się hitem mediów społecznościowych. Funkcjonariusze przekonują, że do zdarzenia doszło podczas policyjnego pościgu.
Nagranie zarejestrowano w czwartek na wylotówce z Rybnika. Widzimy na nim radiowóz w rowie przydrożnym, a wokół chodzą policjanci w odblaskowych kamizelkach. Na miejscu pojawił się również dodatkowy pojazd policyjny w włączonymi sygnałami świetlnymi.
Nagranie błyskawicznie obiegło media społecznościowe i wywołało lawinę niewybrednych żartów z policjantów. Mundurowi przekonują, że do wypadku doszło podczas pościgu.
„Policjanci pilnie ruszali. Kierowca radiowozu robił nawrót, nie zauważył dziury albo źle wymierzył łuk nawrotu. Nikomu nic się nie stało. Radiowóz też jest cały. Dostałem informację o lekkim wgnieceniu karoserii” – powiedział Marek Słomski, oficer prasowym KMP w Gliwicach w rozmowie z portalem rybnik.com.pl.
Przeczytaj również:
- Żołnierz GROM nie żyje. Tragiczny finał poszukiwań
- Proboszcz aresztowany przez CBA. Jest komunikat kurii
- To on ratował znanego 31-letniego youtubera. Teraz ujawnił wszystkie szczegóły. „To była moja ostatnia rozmowa”
Źr. RMF FM; instagram