Piłkarze La Liga zdominowali kolejną prestiżową nagrodę międzynarodową. Messi, Ronaldo, Suarez i Neymar zajęli pierwsze cztery miejsca w rankingu „The Goal 50”. Czy inne ligi mogą z hiszpańską w ogóle konkurować?
Sukcesy hiszpańskiej kadry może w ostatnim czasie nieco przystopowały, jednak La Liga jest silniejsza niż kiedykolwiek i potwierdza to ranking słynnego, angielskiego „Goal”, którego redaktorzy naczelni i korespondenci tradycyjnie wybrali najlepszych pięćdziesięciu zawodników ostatnich 12 miesięcy. Pierwsze cztery miejsca należą do Lionela Messiego, Cristiano Ronaldo, Luisa Suareza i Neymara.
Zwycięzca rankingu odegrał niewzwykłą rolę w tegorocznym sukcesie Barcy, która sięgnęła po tryplet. To już czwarte zwycięstwo Messiego. Argentyńczyk wyprzedził tym samym przodującego dotychczas w tej klasyfikacji Ronaldo. Portugalczyk trzykrotnie sięgał po „The Goal 50”, ale tym razem musiał obejść się smakiem. Dalej uplasowali się Suarez i Neymar. Nikt inny, do przodującej czwórki, nawet się nie zbliżył.
Czytaj także: Niesamowite Derby Madrytu, pogoń Barcy w lidze
W sumie, na liście znajduje się także dziewięciu innych piłkarzy, włączając w to również tych, których jeszcze nie dawno oglądać można było na boiskach Primera División, na przykład Carlos Baca, czy Nicolas Otamendi.
– Myślę, że na ten moment to najsilniejsza liga – twierdzi były zawodnik Realu Madryt – Xabi Alonso. – Wszyscy najlepsi piłkarze, tacy jak Messi, Ronaldo, Neymar, Bale, James, Suarez grają w Hiszpanii.
– Fani na całym świecie oglądają ligę hiszpańską. To przynosi duże zyski, co pozwala sprowadzać klubom najlepszych zawodników – dodał pomocnik Bayernu Monachium.
W rankingu UEFA, liga hiszpańska jest poza zasięgiem reszty, mając 20.000 punktów więcej od niemieckiej Bundesligi. La Liga zawdzięcza to imponującym występom hiszpańskich drużyn w europejskich pucharach w ciągu ostatnich pięciu lat.
http://u.goal.com/2304400/2304482.jpg
Źródło: Goal.com
Fot.: Wikimedia/fdecomite