Niespodziewanie Robert Lewandowski znalazł się na celowniku ostrej krytyki ze strony Ukraińców. Poszło o zdjęcie, na jakim pojawił się najlepszy polski piłkarz i gwiazdor Barcelony.
Lewandowski udał się z wizytą do zespołu Ferrari w Formule 1. Na zdjęciach opublikowanych na profilu Scuderia Ferrari widzimy, że w tym samym czasie pojawił się tam rosyjski tenisista Danyło Miedwiediew.
„Kiedy spotykają się sporty motorowe, tenis i piłka nożna” – dodano opis do zdjęć z boksu Ferrari.
Uwieczniona na zdjęciach scena bardzo nie spodobała się ukraińskim internautom, którzy nie szczędzili krytyki. „Ilu zabitych Ukraińców i zniszczonych ukraińskich miast potrzeba, żeby przestać robić zdjęcia i filmy z ruskimi sportowcami?” brzmiał jeden z komentarzy, cytowany przez Polsat News.
Lewandowski znalazł również obrońców. Zwrócili uwagę, że przedwcześnie zerwał umowę z chińską firmą Huawei, którą podejrzewano o wspieranie działań Federacji Rosyjskiej przeciwko Ukrainie. Zwrócono również uwagę, że wystawił swoją koszulkę na aukcji, z której dochód przeznaczył na pomoc ukraińskiemu wojsku.
Przeczytaj również:
- Reżyser festiwalu w Opolu przerywa milczenie! Doda mówiła, że kazał jej „wypier*alać”
- Tragiczny finał poszukiwań 12-letniej dziewczynki. Skierniewice w żałobie
- Nie żyje 36-letni Łukasz Borys. Ostatni wpis nauczyciela daje do myślenia
Źr. Polsat News; Twitter