Benjamin Netanjahu, premier Izraela przebywał w Polsce na konferencji bliskowschodniej. Po jej zakończeniu polityk nie mógł jednak opuścić naszego kraju, bo samolot Netanjahu doznał awarii uniemożliwiającej lot.
O sprawie poinformowało RMF FM. Przyczyną awarii samolotu izraelskiego premiera Benjamina Netanjahu było zderzenie z wózkiem przeciągającym samolot na drogę kołowania. – dowiedział się reporter RMF FM. Maszyna z Netanjahu miała wylecieć w nocy, jednak przez usterkę premier Izraela musiał zostać w Warszawie przez kilka dodatkowych godzin.
Czytaj także: Ambasador Izraela pilnie wezwana do polskiego MSZ!
Czytaj także: Wiadomo już, co było przyczyną awaryjnego lądowania samolotu na Okęciu?
Jak informuje rozgłośnia, podczas wyciągania samolotu z miejsca postoju, na drodze kołowania pękła tzw. szpilka. To stalowy pręt, który łączy holownik z samolotem. Gdy ten pręt pękł, jadący szybko samolot wjechał na holownik. W ten sposób uszkodzeniu uległo podwozie, a dokładnie tzw. goleń, czyli element łączący koło z resztą samolotu.
Wyjaśnieniem awarii zajmuje się Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych. Z Izraela do Warszawy wysłano inną maszynę, która ma zabrać premiera tego kraju.
Czytaj także: Odkryto podsłuchy w siedzibie PSL! „To skandal”
Źr. rmf24.pl