Przerażające sceny na autostradzie we Włoszech. Samolot spadł na trasę, rozbił się i stanął w płomieniach. Dwie osoby zginęły na miejscu. Obrażenia odnieśli też kierowcy podróżujący drogą. Ich życiu na szczęście nie zagraża bezpieczeństwo.
Tragedia rozegrała się we wtorek około południa w pobliżu miejscowości Azzano Mella w Lombardii w północnych Włoszech. Nieduży samolot rozbił się na drodze łączącej autostrady A4 i A21 – poinformowała telewizja Rai News. W sieci pojawiło się nagranie z miejsca tragedii.
Samolot przewoził dwie osoby: 75-letniego mężczyznę i 60-letnią kobietę. Oboje zginęli na miejscu.
Kilka samochodów przejechało przez płomienie, aby uniknąć zderzenia z wrakiem samolotu. Kierowcy odnieśli obrażenia, ale ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Na razie wciąż nie wiadomo, co doprowadziło do tragedii. Służby wyjaśniają przyczyny katastrofy.
Przeczytaj również:
- Groźny pożar w Mysłowicach. Słychać było eksplozje
- Wypadek na przejeździe kolejowym. Szokujące nagranie [WIDEO]
- Powiat żywiecki: nie żyje 12-letni chłopiec. „Obok niego leżała hulajnoga elektryczna”
Źr. WP