Opublikowany przez Polską Fundację Narodową spot z Melem Gibsonem w roli głównej stał się prawdziwym hitem sieci. Szybko jednak okazało się, że twórcy z panoramy Warszawy usunęli… Pałac Kultury i Nauki. Teraz wyjaśniają, dlaczego tak zrobili.
Opublikowany kilka dni temu spot z Gibsonem ukazuje rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości w dosyć oryginalny i niespotykany dotąd sposób. Dotychczasowe opowieści o historii i tradycji zastąpiono uniwersalną opowieścią o powrocie do domu. Nagranie TUTAJ.
Klip zrobił prawdziwą furorę w serwisach społecznościowych. Internauci byli zachwyceni, ale błyskawicznie wyłapali pewien szczegół. Okazuje się, że w kadrach ukazujących panoramę Warszawy brakuje jednego budynku. Twórcy… wygumkowali Pałac Kultury i Nauki.
Celowo „wycięli” PKiN
„Była to rekomendacja naszego studia produkcyjnego, która nie wynikała z wizji artystycznej, tylko z praw autorskich, które chronią wizerunek Pałacu.” – tłumaczy w rozmowie z Wirtualną Polską członek zarządu Polskiej Fundacji Narodowej, Robert Lubański.
Czytaj także: Spot z Melem Gibsonem na 100-lecie niepodległości!
„Osoby związane z Ratuszem obecnie komentują, że korzystanie z wizerunku Pałacu w panoramie miasta jest dozwolone. Jednak strona produkcyjna zwracała uwagę, że wielokrotnie spotykała się z sytuacjami, kiedy Pałac Kultury został użyty w panoramie miasta, a potem rościł sobie prawa do wizerunku. Z tego wynikała ta decyzja.” – dodaje Lubański.
„Zrobiliśmy wszystko, co w naszej mocy, żeby ograniczyć roszczenia jakichkolwiek podmiotów w związku z prawami autorskimi. Spot wzbudził mnóstwo pozytywnych komentarzy i ogromne zainteresowanie.” – dodał.
„Bardzo mocno zadziałała jego prosta, ale mocna w wyrazie fabuła. Mel Gibson swoimi aktorskimi umiejętnościami wydobył to, o co nam chodziło – prawdziwe emocje, zrozumiałe dla każdego odbiorcy.” – chwalił spot Lubański.
Czytaj także: Flagę UE spalił prezes Młodzieży Wszechpolskiej. Dostaną nagrodę?