Poprzedni strajk nauczycieli trwał w okresie zakończenia roku szkolnego i odbił się szerokim echem w mediach. W związku z dobiegającymi końca wakacjami, temat powraca. Sławomir Broniarz ze Związku Nauczycielstwa Polskiego powiedział na antenie TOK FM, że protest może być wznowiony już niebawem.
Sławomir Broniarz przyznał, że jeśli strajk nauczycieli miałby znów się odbyć, to konieczna będzie zgoda samych zainteresowanych. Nauczyciele wezmą udział w referendum, którego wynik zdecyduje o ponownej akcji strajkowej.
Czytaj także: Marek Jurek i Kaja Godek tworzą kolejną listę wyborczą
Czytaj także: Broniarz zabrał głos ws. wrześniowego strajku nauczycieli
Szef ZNP ujawnił możliwe terminy przeprowadzenia referendum. „Może się zacząć po rozpoczęciu nowego roku szkolnego – 2 września. Jeśli po jego zakończeniu, 16 września, okaże się, że większość nauczycieli chce protestować, to akcja strajkowa zacznie się najprawdopodobniej w październiku.” – powiedział.
Broniarz zapowiadając strajk nauczycieli zastrzegł jednak, że wielu nauczycieli wolałoby inną formę akcji. „Część nauczycieli mówi (…), że nie jest w stanie wejść w tak otwartą akcję strajkową, choćby z powodów ekonomicznych.” – powiedział szef ZNP.
Czytaj także: Pełnomocnicy rodziny Dawida Kosteckiego wydali kolejne oświadczenie
Źr. dorzeczy.pl