W nocy w jednej z myjni samochodowych na terenie Łodzi doszło do wstrząsających scen. Zaczęło się od awantury. Niebawem nastąpiła jednak strzelanina, w której ciężkich obrażeń doznał jeden z mężczyzn. Obecnie przebywa w szpitalu w stanie krytycznym. Dotąd zatrzymano już cztery osoby w związku ze zdarzeniem.
Strzelanina rozegrała się w niedzielę po północy w jednej z myjni samochodowych przy ul. Rokicińskiej w Łodzi. „Dyżurny otrzymał zgłoszenie, że między dwoma mężczyznami doszło do awantury. Po dotarciu na miejsce funkcjonariusze nie zastali uczestników zdarzenia” – powiedział polsatnews.pl podkom. Adam Dembiński z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi.
Policjant wyjaśnił, że dopiero później do jednego ze szpitali trafił 32-letni mężczyzna z raną postrzałową. Z doniesień medialnych wynika, że obecnie lekarze określają jego stan jako krytyczny.
W związku ze sprawą zatrzymano łącznie cztery osoby w wieku od 27 do 43 lat oraz zabezpieczono pięć samochodów, które zniszczono podczas strzelaniny – informuje Polsat News.
Z ustaleń radia RMF FM wnika, że strzelanina rozpoczęła się po tym, jak doszło do awantury pomiędzy mężczyznami. 32-latek miał ruszyć z siekierą na 27-latka. Wówczas ten drugi wyciągnął broń i otworzył ogień.
Przeczytaj również:
- Polka mieszka w Norwegii. Ujawniła, jak ją traktują, gdy mówi skąd pochodzi
- W Malborku nadal nie mogą w to uwierzyć. Nagle zmarł młody policjant
- Kubacki szczerze o sytuacji rodzinnej. „Mamy drobne problemy”
Źr. Polsat News