Beata Szydło będzie kandydować do Parlamentu Europejskiego z list PiS. Krytycznie na ten temat wypowiedział się Marek Belka. Szydło nie pozostała obojętna.
Belka stwierdził, że Beata Szydło nie powinna kandydować do Parlamentu Europejskiego, bo jego zdaniem do tego się nie nadaje. Wyjaśniał, że wszystkie kluczowe decyzje w Brukseli zapadają w rozmowach kuluarowych, a do tego konieczna jest świetna znajomość języków.
„Jak ktoś jest, że tak powiem niemota, to przepraszam ale tam jego użyteczność jest minimalna.” – stwierdził dosadnie Belka. To właśnie ten fragment wywołał lawinę komentarzy i krytykę, która na niego spadła.
Czytaj także: Ambasador USA odpowiada Tuskowi ws. konferencji bliskowschodniej
Czytaj także: Ambasador USA odpowiada Tuskowi ws. konferencji bliskowschodniej
W końcu głos zabrała również sama Beata Szydło, która zamieściła wpis w mediach społecznościowych. „Pan Belka, z miną wszystkowiedzącego mędrca, raczył się dziś zadumać i wypowiedzieć na mój temat. Nie oczekuję przeprosin. Przypomnę jednak pewien fakt.” – napisała była premier.
Do swojego wpisu dołączyła link z artykułem, w którym opisano, że rząd pod przewodnictwem Szydło poparł kandydaturę Belki na stanowisko prezesa Europejskiego Banku Rozbudowy i Rozwoju. „Pozostawiam tą sytuację Państwa ocenie.” – podsumowała.
Czytaj także: Ujawniono nieznany list Rokity do Geremka. „Metodyczne niszczenie archiwów MSW”
Źr. dorzeczy.pl; twitter