W środę na wMeritum.pl podawaliśmy, iż Tadeusz Czerwiński obejmie stanowisko prezesa Wisły Kraków. Okazuje się jednak, że działacz zrezygnował z pełnienia swojej funkcji zanim podpisał stosowny dokument.
W środę na wMeritum.pl informowaliśmy, że Wisła Kraków opublikowała oświadczenie, z którego wynika, iż umowa zawarta pomiędzy klubem a Vanną Ly i Matsem Hartlingiem, została unieważniona. Podano też, że nowym prezesem „Białej Gwiazdy” będzie klubowy działacz, Tadeusz Czerwiński.
Okazuje się jednak, że nic nie jest tak, jak zaplanowali to sobie włodarze klubu z Krakowa. Wszystko ze względu na fakt, iż Tadeusz Czerwiński zrezygnował ze swojego stanowiska w ostatniej chwili.
Czytaj także: Mats Hartling udzielił pierwszego wywiadu. Vannę Ly nazwał \"gnojkiem\
„Chciałbym pomóc ukochanej Wisełce, ale nie czuję się na siłach” – powiedział Czerwiński.
Tadeusz Czerwiński nie będzie prezesem. Hartling twierdzi, że umowa jest ważna
To jednak nie koniec kuriozalnych zdarzeń. Okazuje się bowiem, że Mats Hartling, szwedzki inwestor, który miał zostać 40% właścicielem udziałów w klubie, neguje oświadczenie włodarzy Wisły. Twierdzi, że umowa pomiędzy nim a Białą Gwiazdą wciąż jest ważna. Uważa tak pomimo to, że Vanna Ly, wspólnik Hartlinga, nie przelał na konto Wisły obiecanych 12 milionów złotych.
„To jest w pełni nielegalne. Są stosowne klauzule w umowie. Przecież w środę działacze TS Wisła wysłali do pana Hartlinga e-maila, że chcą jak najszybciej podpisać nową umowę z nami, tylko już bez pana Vanna Ly. Dlatego jestem zdziwiony, gdy kilka godzin później czytam komunikat, że jest nowy prezes i TS ma udziały. To nieprawda, to jest fejk, to jest nielegalne. Nie wiem, jakich oni mają prawników. Pan Hartling się z tego śmieje i powiedział, że wszystkie klauzule w umowie są złamane” – powiedział w rozmowie z „Dziennikiem Polskim” Adam Pietrowski, który jest polskim przedstawicielem Hartlinga. Więcej TUTAJ.
Czytaj także: Umowa sprzedaży Wisły Kraków unieważniona. Jest nowy prezes!
Czytaj także: Vanna Ly nie przejął Wisły bo miał zawał? „Hartling i Pietrowski ofiarami”