Telewizja Republika podała informacje o rzekomym złym traktowaniu Mariusza Kamińskiego, który przebywa w areszcie w Radomiu. Zareagowała już Służba Więzienna.
Telewizja Republika przekazała informacje na temat traktowania Mariusza Kamińskiego w więzieniu. Zdaniem dziennikarzy stacji, która po zmianach w TVP przeżywa prawdziwy rozkwit były szef spraw wewnętrznych i administracji ma spać w słabo ogrzewanej celi. Mężczyzna w nocy musi zakładać kurtkę, by nie marznąć.
– Cele miały oczekiwać na Mariusza i Macieja, a okazało się, że nie były ogrzewane, bo rura była zepsuta od kilku dni i mój mąż siedział w kurtce i ubraniach w celi i było mu zimno. Ja nie wiem, czy te parametry życiowe na pewno są mierzone w sposób odpowiedni – powiedziała żona Mariusza Kamińskiego w rozmowie z Telewizją Republika.
Na te doniesienia zareagowali już przedstawiciele Służby Więziennej. Pytanie w tej sprawie do tej służby skierowali dziennikarze serwisu informacyjnego o2.pl. Jaka była odpowiedź?
Mariusz Kamiński w kurtce w celi? Służba Więzienna reaguje
Odpowiedź Służby Więziennej w tej sprawie jest jednoznaczna. Przedstawiciele twierdzą, że w areszcie, w którym przebywa Mariusz Kamiński zapewnione są dostateczne warunki.
– Uprzejmie informujemy, że w celach w Areszcie Śledczym w Radomiu zapewnia się odpowiednie warunki higieny, dostateczny dopływ powietrza i odpowiednią do pory roku temperaturę oraz oświetlenie, według norm określonych dla pomieszczeń mieszkalnych zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie – napisano.
Przedstawiciele Służby Więziennej, w odpowiedzi przesłanej serwisowi o2.pl, podkreślają również, że żaden z osadzonych nie skarżył się dotąd na zbyt niską temperaturę w celi.