Czytelniczka serwisu Wirtualna Polska zrobiła zdjęcie turyście, który schodził ze szczytu Kościelec. Jej uwagę przykuł nietypowy ubiór mężczyzny.
Podczas długiego weekendu sierpniowego pogoda dopisała. Nie dziwi więc, że Polacy wręcz szturmowali Tatry. Na szlakach zrobiło się naprawdę tłoczno, a przed wejściem na górskie łańcuchy ustawiały się długie kolejki.
Ciekawą historię opowiedziała czytelniczka serwisu Wirtualna Polska, która wchodziła na Kościelec. Po drodze minęła mężczyznę, który schodził z góry mierzącej 2155 metrów. Jej uwagę przykuł jego ubiór, który był bardzo nietypowy.
Kobieta przyznaje, że była zszokowana, gdy zobaczyła mężczyznę. Nie mogła bowiem uwierzyć w to, że można być tak lekkomyślnym i udać się w góry w takim stroju.
Kościelec: w takim stroju schodził z dwutysięcznika
– Kiedy wchodziłam na Kościelec, na ostatnim, najtrudniejszym odcinku mijałam się z mężczyzną w koszuli w kratę. Byłam w niemałym szoku kiedy zobaczyłam, że na nogach miał basenowe klapki – opowiada kobieta.
Na tym jednak nie koniec. Turystka przyznaje, że obuwie było dodatkowo bardzo zniszczone, dlatego tym bardziej nie nadawało się na tak wymagającą podróż. – Nie wiem, jak można być tak nieodpowiedzialnym, przecież to wymagający i niebezpieczny szlak – powiedziała.
Kobieta przyznaje, że podobnie jak ona reagowali również inni turyści. – Wszyscy zaraz zaczęli komentować, że to totalny brak rozumu i że takim zachowaniem sam prosi się o nieszczęście – opowiada.