TIR staranował cztery samochody. Do groźnego wypadku doszło na drodze krajowej nr 92 pod Warszawą. Wśród poszkodowanych dzieci oraz strażacy OSP. Na miejscu lądował śmigłowiec LPR. Kierowcy muszą liczyć się z poważnymi utrudnieniami.
Dramatyczne sceny rozegrały się ok godziny 13 w sobotę na ulicy Poznańskiej w Broniszach na terenie powiatu warszawskiego-zachodniego. Olbrzymi TIR w ogóle nie hamował i z impetem uderzył w samochody stojące na czerwonym świetle. Na razie nieznana pozostaje przyczyna takiego zachowania kierowcy ciężarówki.
TIR rozbił kilka samochodów osobowych i busa należącego do OSP Ożarów Mazowiecki. Obrażenia odniosło sześć osób. Wśród nich znaleźli się druhowie z Młodzieżowej Drużyny Pożarniczej.
Na miejscu zdarzenia lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, którym jedna z najciężej poszkodowanych osób trafiła do szpitala w Warszawie. Pozostałych rannych przetransportowano do szpitali karetkami.
Przeczytaj również:
- Tragiczny wypadek. Nie żyje kierowca i roczne dziecko
- Człowiek Putina straszy Ukraińców. Mówi, że uratować może ich tylko jedna rzecz. „Czas się kończy”
- Zełenski ostrzega wszystkich. Rosjanie szykują się do dużego ataku
Źr. se.pl; facebook