Thomas Thurnbichler, trener polskich skoczków narciarskich, udzielił wywiadu po tym, jak nasz zespół zdobył brązowy medal podczas zawodów w Lahti. W pewnym momencie szkoleniowiec zwrócił się do Dawida Kubackiego.
Polska reprezentacja zajęła trzecie miejsce podczas konkursu skoków w Lahti. Dla niektórych mogło być to zaskoczenie, ponieważ w drużynie brakowało Dawida Kubackiego. Nasz czołowy skoczek musiał zakończyć sezon z powodu choroby swojej małżonki – Marty.
Po dobrym wyniku Polaków wywiadu dla Eurosportu udzielił trener naszych skoczków Thomas Thurnbichler. Austriacki szkoleniowiec komentował występ swoich podopiecznych, ale w pewnym momencie zwrócił się do Dawida Kubackiego.
Thurnbichler nawiązał oczywiście do tragicznych zdarzeń, które dotknęły rodzinę Kubackiego. Jego żona Marta w ciężkim stanie trafiła do szpitala. W sobotę skoczek podał jednak, że jej stan się ustabilizował.
Thurnbichler zwrócił się do Dawida Kubackiego
– Myślę, że Dawid oglądał nasz występ. To, co zrobiliśmy, było również dla niego i dla jego żony Marty – powiedział trener biało-czerwonych na antenie Eurosportu.
Thurnbichler dodał również, że już rano sztab szkoleniowy otrzymał wieści o poprawiającym się stanie zdrowia Marty Kubackiej. Austriak podkreślił, że z tego powodu wszyscy byli niezwykle szczęśliwi.
– Jesteśmy bardzo szczęśliwy. Już rano otrzymaliśmy pozytywne wieści od Dawida i Marty. Myślę, że był to również impuls dla drużyny. Kamil i chłopaki są z nimi bardzo mocno połączeni. Dlatego dobre informacje o zdrowiu Marty również nas uskrzydliły – oznajmił.