Donald Trump zareagował na ostrzał amerykańskich baz wojskowych w Iraku i rosnący kryzys na linii USA-Iran. Prezydent USA ogłosił, że irańskie wojsko nie zabiło żadnego obywatela USA, ani żadnego Irakijczyka. W związku z kryzysem na Bliskim Wschodzie zwrócił się do państw NATO z apelem.
Kryzys amerykańsko-irański przybiera na sile. Donald Trump zabrał głos ws. nocnego ataku rakietowego przeprowadzonego na bazę Ayn al Asad w Iraku. W swoim wystąpieniu oficjalnie zdementował irańskie informacje o śmierci „80 amerykańskich terrorystów„. – W ataku (…) na bazy w Iraku nie zginął żaden Amerykanin i żaden Irakijczyk – podkreślił.
Prezydent USA zapewnił również, że wszyscy żołnierze są już bezpieczni. – Chciałbym oddać honor wszystkim żołnierzom, którzy tam służą – mówił podczas swojego wystąpienia. – Za długo wszyscy akceptowaliśmy destabilizacyjne działania Iranu. Te dni minęły – dodał.
Czytaj także: Trump: \"Jeśli Iran zaatakuje Amerykanów, uderzymy w 52 cele w Iranie\
Trump po raz kolejny powtórzył swoje oskarżenia pod adresem Teheranu ws. wspierania terroryzmu i nielegalnych prac nad stworzeniem broni atomowej. W opinii prezydenta USA, działania Iranu są zagrożeniem nie tylko dla jego kraju, ale dla całego świata.
Kryzys amerykańsko-irański. Trump mówi o zabiciu gen. Sulejmaniego
W dalszej części swojego wystąpienia, Trump odniósł się do zabicia gen. Kasema Sulejmaniego przez Amerykanów, którego nazwał „głównym terrorystą”. Prezydent USA po raz kolejny publicznie podkreślił, że irański dowódca został zabity zgodnie z jego decyzją.
– Był osobiście odpowiedzialny za część najgorszych zbrodni – powiedział. – Dłonie Sulejmaniego były zbrukane krwią amerykańską i irańską – dodał. Zdaniem Trumpa, irański dowódca wojskowy powinien zostać „zneutralizowany” już wcześniej.
Amerykański prezydent zwróci się do państw NATO
W kontekście napięć na linii USA-Iran Donald Trump zwraca się do największych mocarstw, przypominając o nuklearnych aspiracjach Teheranu. – Muszą zaprzestać tych ambicji. Nadszedł czas, by Niemcy. Wielka Brytania, Francja, Chiny, Rosja uznały jaka jest rzeczywistość – powiedział. Trump zaapelował o odejście od postanowień porozumienia nuklearnego z Iranem.
Prezydent USA zwrócił się także do państw Sojuszu Północnoatlantyckiego. – Cywilizowany świat musi wysłać jasny sygnał irańskiemu reżimowi: Wasza kampania terroru, strachu i szaleństwa nie będą dłużej tolerowane – podkreślił. – Poproszę NATO by był bardziej zaangażowany w proces bliskowschodni – dodał.
Wystąpienie amerykańskiego prezydenta zostało odebrane, jako sugestia w kierunku pokojowego rozwiązania konfliktu.
Źródło: TVP Info, Twitter