Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski zapowiedział, że duchowni nie będą zapraszani na uroczystości o charakterze państwowym. Jego zdaniem urząd powinien być neutralny światopoglądowy.
W ostatnim czasie znów głośno zrobiło się o kwestiach religijnych w naszym kraju. Liderka Inicjatywy Polskiej Barbara Nowacka ogłosiła projekt ustawy, która ma na celu zniesienie finansowania lekcji religii oraz ubezpieczeń duchownych z budżetu państwa. Zdaniem inicjatorów projektu przyniesie to korzyści finansowe rzędu 1-2 miliardów złotych.
Temat religii w szkołach zwykle pojawia się przed rozpoczęciem roku szkolnego. Nie inaczej jest tym razem. W rozmowie z TVN 24 pytany był o to między innymi Rafał Trzaskowski. Prezydent Warszawy wyznał, że nie zamierza wyprowadzać religii ze szkół ani prowadzić z nią walki, ale przyznał jednocześnie, że religia w szkołach się nie sprawdziła.
Czytaj także: \"Islamska Doktryna Podstępu\" - Raymond Ibrahim. Tłumaczenie
Trzaskowski wyznał jednak, że nie zamierza zapraszać osób duchownych na uroczystości państwowe, takie jak choćby wmurowanie kamienia węgielnego. „To nie jest żadna wojna światopoglądowa, tylko uważam, że to nie jest taka uroczystość, która powinna być uroczystością o rysie religijnym” – powiedział.
Jednocześnie przyznał, że są takie uroczystości, na których władze świeckie i kościelne mogą się spotkać. „Jeżeli śpiewamy na przykład kolędy i gdzieś zaproszony jest ksiądz, ja nie mam z tym żadnego problemu; ja jestem katolikiem, tylko uważam, że urząd powinien być neutralny światopoglądowo i nie powinniśmy się obnosić z tym, kto jest jakiego wyznania” – mówił.
Czytaj także: Misiewicz chce pozwać Patryka Vegę. Reżyser reaguje
Źr.: TVN 24