Rafał Trzaskowski walczy o głosy pozostałych kandydatów. Podczas spotkania wyborczego w Skierniewicach zwrócił się do Władysława Kosiniaka-Kamysza. – Chcę powiedzieć Kosiniakowi-Kamyszowi, że jestem gotów rozmawiać o dniu referendalnym – zaproponował. Na tym jednak nie koniec.
Kandydat Koalicji Obywatelskiej usiłuje poszerzyć elektorat o wyborców Polskiego Stronnictwa Ludowego i Kukiz’15. – Chcę powiedzieć do Władka Kosiniaka-Kamysza, że emerytury powinny być bez podatków. Tak, będę rozmawiał – ogłosił podczas spotkania w Skierniewicach.
-Chcę powiedzieć Kosiniakowi-Kamyszowi, że jestem gotów rozmawiać o dniu referendalnym. Porozmawiajmy o szczegółach. Jestem gotowy rozmawiać o ZUS-ie. Porozmawiajmy o szczegółach – dodał.
W trakcie swojego wystąpienia kandydat KO zarzucał rządzącym oraz TVP, że wprowadzają do obiegu nieistniejące problemy. Z drugiej strony ignoruję te, które są istotne w obecnym świecie. W tym kontekście wymienił kwestię kryzysu klimatycznego.
Prezydent @trzaskowski_: Rząd PiS odwraca się plecami do najważniejszych priorytetów na świecie. Rząd PiS jako jedyny nie chce zgodzić się na neutralność klimatyczną. #Trzaskowski2020 ? Skierniewice
— Trzaskowski2020 (@trzaskowski2020) July 3, 2020
Trzaskowski odcina się również od Donalda Tuska. W jego opinii były premier nie ma już wpływu na politykę krajową, a przywoływanie jego nazwiska w sporach i dyskusjach niczemu nie służy. – Dosyć już jałowych sporów. Nie ma już Donalda Tuska w polskiej polityce i dzisiaj przyszedł również czas, żeby w polskiej polityce nie było Jarosława Kaczyńskiego – zapowiedział.
Źródło: Facebook, Twitter