Rafał Trzaskowski zabrał głos ws. Marszu Niepodległości. Prezydent Warszawy podkreśla, że władze stolicy są przygotowane na każdą sytuację. – Sytuacja jest cały czas monitorowana w Centrum Bezpieczeństwa – przekonuje.
11 listopada, jak co roku tego dnia, ulicami Warszawy idzie Marsz Niepodległości. Choć początkowo tegoroczny pochód miał być zablokowany na etapie formalnym, to jednak ostatecznie imprezę celebrującą Święto Niepodległości udało się zorganizować.
Trzaskowski o Marszu Niepodległości w 2024 r.: Musimy być gotowi na każdą ewentualność
Sytuację na bieżąco obserwuje z pewnością prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. Polityk w przeszłości wielokrotnie wyrażał zaniepokojenie zachowaniem uczestników marszów. W tym roku podkreślił, że w rozmowie z organizatorami imprezy zaapelował o spokój. Trzaskowski wyjaśnia także, że sytuacja jest nieustannie monitorowana przez odpowiednie służy, tak aby manifestacja nie wymknęła się spod kontroli.
Prezydent Warszawy przekonuje, że pochód jest monitorowany także pod kątem transparentów, tak aby zabezpieczyć się przed ewentualnym skandalem. – Musimy być gotowi na każdą ewentualność – oświadczył.