Rafał Trzaskowski narzekał na propagandę TVP podczas kampanii wyborczej. W rozmowie ze stowarzyszeniem Oxford Union zdradził, że media sugerowały, iż jest niskiego wzrostu. – Ktoś prawdopodobnie powiedział im, że niscy politycy przegrywają wybory – tłumaczył były kandydat PO na prezydenta.
Rafał Trzaskowski udzielił niedawno wywiadu stowarzyszeniu Oxford Union. Podczas rozmowy poruszono wątek wyborów prezydenckich w Polsce. Polityk tłumaczył prowadzącej rozmowę, że musiał się mierzyć nie tylko ze swoim konkurentem, ale także z propagandą rządową.
Jako przykład wskazał materiał TVP, w którym zwrócono uwagę na jego zachowania na konferencji prasowej. – Sugerowali, że mam mikrofon w uchu i że ktoś mi podpowiadał – tłumaczył były kandydat na prezydenta.
Trzaskowski ma żal do mediów publicznych także za poruszenie sprawy jego wzrostu. Polityk podejrzewa, że poruszenie tego motywu nie było przypadkowe i wynikało z wyrachowania wyborczego. – Ktoś prawdopodobnie powiedział im, ze niscy politycy przegrywają wybory – mówił.
– Dlatego zdecydowali mówić, że jestem dużo niższy, niż jestem w rzeczywistości. Te kłamstwa są groteskowe, ale opowiadają je cały czas – relacjonował prezydent Warszawy.
Trzaskowski przypomniał o sprawie swojego wzrostu. „O matko kochana, jaki pan wysoki!”
Przypomnijmy, że w trakcie kampanii sztab Trzaskowskiego zareagował na materiały dotyczące jego wzrostu. Na profilu kandydata PO pojawiło się nagrania, na którym widać małżeństwo zaskoczone wzrostem polityka.
To zaskoczenie Pani Teresy i Pana Andrzeja, kiedy okazało się, że jestem wyższy niż wskazywałyby doniesienia pracowników mediów tzw. publicznych.
– O matko kochana, jaki pan wysoki! – mówi kobieta na wspomnianym filmie.
– Słyszałem, że pan niskiego wzrostu jest – dodaje mężczyzna.
– Słuchajcie, oni już poszaleli. Jedna manipulacja za drugą – podsumowuje Trzaskowski.
To zaskoczenie Pani Teresy i Pana Andrzeja, kiedy okazało się, że jestem wyższy niż wskazywałyby doniesienia pracowników mediów tzw. publicznych. ? pic.twitter.com/IC7Nw5wCGP
— Rafał Trzaskowski (@trzaskowski_) July 9, 2020