Donald Tusk obiecał Polakom kwotę wolną od podatku na poziomie 60 tysięcy złotych. Był to jeden z przedwyborczych postulatów. Okazuje się, że prawdopodobnie nic z tego nie wyjdzie.
O sprawie donosi serwis oko.press. – Kwoty wolnej 60 tys. nie będzie w 2024 roku. A może i nigdy – brzmi tytuł artykułu opublikowanego na portalu internetowym, który bardzo często piętnował działania rządu Zjednoczonej Prawicy.
Oko.press informuje również, że propozycja kwoty wolnej od podatku na poziomie 60 tysięcy złotych „nie jest żadna przemyślaną reformą polskiego systemu podatkowego”. Portal informuje, ze była to jedynie odpowiedź na postulaty Zjednoczonej Prawicy.
– Możemy powiedzieć już z pewnością: kwota wolna w wysokości 60 tys. złotych nie będzie obowiązywała w 2024 roku. Na podstawie orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego ukształtowała się zasada, że ustawy podatkowe muszą mieć miesięczne vacatio legis. Żeby więc weszły w życie, muszą zostać uchwalone do 30 listopada. Na to nie ma dziś oczywiście szans – czytamy w treści artykułu.
Dodatkowo, z tekstu wynika, iż okoniem wobec propozycji Koalicji Obywatelskiej i Tuska może stawać Trzecia Droga, czyli jeden z koalicjantów. – Z tych wszystkich powodów kwotę wolną od podatku w wysokości 60 tys. zł zobaczymy najwcześniej w 2025 roku. A być może nigdy, a przynajmniej nie wcześnie i nie w formie zaproponowanej przez Koalicję Obywatelską – napisano.
.@oko_press: "Kwoty wolnej 60 tys. nie będzie w 2024 roku. A może i nigdy"
— Marcin Palade (@MarcinPalade) December 2, 2023
Cały tekst TUTAJ.