Donald Tusk uda się do Paryża na specjalny, nadzwyczajny szczyt. Zwołał go francuski prezydent Emmanuel Macron.
Oficjalnie wiadomo już, że w poniedziałek 17 lutego Donald Tusk uda się do Paryża. Francuski prezydent Emmanuel Macron zwołał bowiem nadzwyczajny szczyt, który będzie dotyczył kwestii bezpieczeństwa w kontekście ostatnich zapowiedzi prezydenta USA Donalda Trumpa dotyczących Ukrainy.
Te doniesienia potwierdza Grzegorz Schetyna w rozmowie z RMF FM. Polityk Platformy Obywatelskiej przyznaje, że nadchodzący tydzień może przynieść przełomowe wnioski po konferencji w Monachium.
Schetyna podkreśla, że w Monachium „zdarzyły się nowe rzeczy” i wskazuje na „krytykę Europy ze strony amerykańskiego wiceprezydenta”. – Jeżeli mówił, że nie Rosja, nie Chiny są zagrożeniem, a brak decyzji ze strony Europy, zapomnienie o wartościach przez kraje europejskie. To są nowe rzeczy i na to trzeba jednym głosem, europejskim głosem odpowiedzieć. Będziemy w najbliższych dniach świadkami tego faktu – powiedział Schetyna.
Reuters podaje z kolei, że szczyt w Paryżu planowany był już w sobotę. Potwierdził to jeden z francuskich urzędników, który przyznał, że tamtejsze władze rozmawiają z sojusznikami o organizacji spotkania w celu omówienia kwestii Ukrainy.