Zgrzyt podczas spotkania Donalda Tuska z mieszkańcami Pabianic (woj. łódzkie). Pod koniec wydarzenia głos zabrała kobieta. Podczas przedstawiania swojej historii rozpłakała się…
Donald Tusk po przejściu choroby wrócił do wielkiej polityki. Lider Platformy Obywatelskiej kontynuuje objazd Polski, który zapoczątkował wiele miesięcy temu. Politycy największej sejmowej formacji opozycyjnej wierzą, że tego typu działania – kontakt ze zwykłymi obywatelami – pozwolą im odnieść sukces w nadchodzących wyborach parlamentarnych.
W poniedziałek Tusk pojawił się w Pabianicach. Jego spotkanie z mieszkańcami zakończyło się serią pytań od uczestników. Chętnych było dużo, jednak w pewnym momencie głos jednej z kobiet oddał sam lider PO. Tusk zaznaczył, że uczestniczka „ma determinację w oczach”.
Spotkanie Donalda Tuska z mieszkańcami Pabianic. Kobieta opowiedziała o swojej dramatycznej sytuacji
Kobieta w bardzo emocjonalny sposób opisała swoją życiową historię. – Poprosiła mnie o to córka, która mieszka w Gdańsku i poznała pana kuzyna. Straciła bardzo dużo zdrowia przez sytuację, która jest u nas w rodzinie. Moja teściowa od 5 stycznia przebywa w DPS-ie w Pabianicach – podkreśliła (na nagraniu ok. 1:50). Następnie pojawiły się łzy…
Uczestniczka spotkania dała do zrozumienia, że jedna z osób z jej rodziny wyłudziła majątek rodzinny. W tej chwili znalazła się w dramatycznej sytuacji, ponieważ brakuje jej środków na utrzymanie teściowej w Domu Pomocy Społecznej.
– Jakie jest prawo w Polsce? – pytała retorycznie kobieta. – Dzisiaj mówił pan o kradzieży środków. Jakie ja mam prawa jako matka chorego syna? Ma nerwicę natręctw, ubrania drze, dużo pieniędzy wydajemy na leki, mąż jest po zawale – dodała.
Uczestniczący w spotkaniu przedstawiciel władz miasta poprosił kobietę o indywidualne spotkanie w jej sprawie i zapewnił, że samorząd pomoże jej w trudnej sytuacji.