Stacja TVN poinformowała, że podejmie kroki prawne względem Antoniego Macierewicza. Chodzi o bardzo mocne słowa byłego szefa MON na temat tej stacji. Stacja uważa, że doszło do naruszenia jej dóbr osobistych.
Kilka dni temu Macierewicz komentował w Polskim Radiu komentował awanturę wokół „lex TVN”. „To jest niebywały paradoks, który wszystkich, którzy znają historię ostatnich lat Polski, musi niebywale szokować” – powiedział. „Próbuje się sprowadzić całą sprawę do telewizji TVN, a to nie jest prawdą. Chodzi o to, by inne państwa nie posiadały więcej niż 49 procent potencjału finansowego w mediach. To jest norma w całej Europie” – stwierdził.
Czytaj także: Niedzielski: „Dla niektórych grup szczepienia mogą być obowiązkowe”
Przy okazji padły bardzo mocne słowa na temat samej stacji. „Nazywanie TVN-u wolnym medium jest zupełnym absurdem. To jest stacja, która powstała z agentury sowieckiej, to jest stacja, która zajmowała się przez ubiegłe lata, od momentu, w którym powstała, przede wszystkim propagandą prosowiecką i prorosyjską. To jest stacja, w której kwestie bezpieczeństwa referują w większości dawni funkcjonariusze WSI” – powiedział. „To nie jest wolne medium. To jest medium, które próbuje kontynuować politykę z lat komunistycznych” – dodał Macierewicz.
TVN pozywa Macierewicza
Tymczasem kierownictwo stacji zdecydowało się na podjęcie kroków prawnych. „Stanowczo sprzeciwiamy się takim komentarzom. Stanowią one próbę podważenia wiarygodności TVN i jego amerykańskiego właściciela koncernu Discovery Inc.” – przekazała Katarzyna Issat, szefowa ds. komunikacji korporacyjnej.
Czytaj także: Afganistan. Wiadomo, kto spadł z samolotu USA. To nastolatkowie
„Już w związku z wcześniejszymi wypowiedziami podjęliśmy kroki prawne i złożyliśmy pozew przeciwko Antoniemu Macierewiczowi za rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji o TVN, a tym samym naruszenie dóbr osobistych spółki i jej właściciela” – dodała. Zaznaczyła, że to nie pierwszy raz, gdy padają takie słowa.
Źr. wprost.pl; wmeritum.pl