Marek Szkolnikowski, były dyrektor TVP Sport, zabrał głos ws. zawieszenia Przemysława Babiarza. Powiedział, jak zareagowali na tę decyzję władz pracownicy stacji.
Szkolnikowski zamieścił wpis w serwisie „X”. Odniósł się w nim do decyzji władz TVP o zawieszeniu Przemysława Babiarza, który podczas inauguracji Igrzysk Olimpijskich skomentował utwór „Imagine” Johna Lennona. Babiarz przyznał, że utwór stanowi pochwałę komunizmu.
W efekcie władze TVP zdecydowały… o odsunięciu Babiarza od Igrzysk. Szef TVP Sport, Jakub Kwiatkowski, nie chciał komentować tego ruchu. Przyznał jednak, że Babiarz faktycznie pożegna się z imprezą i nie będzie jej komentował.
Okazuje się, że decyzji swoich przełożonych nie popierają pracownicy stacji. Tak twierdzi Marek Szkolnikowski, były szef TVP Sport. – Zdecydowana większość dziennikarzy TVP Sport stoi murem za Przemkiem, ale mało kto ma tyle odwagi cywilnej co Filip – napisał.
Odnosząc się do „odwagi cywilnej Filipa” Szkolnikowski miał na myśli Filipa Czyszanowskiego, dziennikarza TVP Sport, który zamieścił wpis z hashtagiem #MuremZaBabiarzem.
Zdecydowana większość dziennikarzy @sport_tvppl stoi murem za Przemkiem, ale mało kto ma tyle odwagi cywilnej co Filip. https://t.co/7OyB3kBDlm
— Marek Szkolnikowski (@mszkolnikowski) July 28, 2024