W Gdańsku odbył się wiec poparcia dla nauczycieli. Podczas wydarzenia miała miejsce nietypowa sytuacja z udziałem uczestniczek demonstracji.
Wiec poparcia dla nauczycieli w Gdańsku odbył się w sobotę 13 kwietnia. Demonstracja zgromadziła kilkaset osób. „Jest nas za dużo niestety – jeszcze więcej niż w Poznaniu – w związku z czym nie możemy pochodzić dookoła Neptuna (pomnika – przyp. red.), tak jak myśleliśmy. Będziemy musieli się rozstąpić, by znaleźć sobie więcej miejsca. Jest nas za dużo, ale to dobrze. Można dwójkami, można czwórkami, można szóstakami” – mówił podczas wydarzenia jeden z prowadzących.
„Do zgromadzonych przemawiali nauczyciele ze szkół i przedszkoli, zarówno ze Związku Nauczycielstwa Polskiego, jak i z Solidarności, nauczyciele niezrzeszeni oraz ich podopieczni ze Strajku Uczniowskiego” – czytamy na stronie internetowej gdansk.pl.
Czytaj także: Niekoronowany król Polski. 155 lat temu urodził się Karol Stefan Habsburg
Więcej informacji na ten temat W TYM MIEJSCU.
Wiec poparcia dla nauczycieli w Gdańsku. Nietypowa sytuacja
Podczas wydarzenia, które odbyło się w Gdańsku miała miejsce nietypowa sytuacja. Dwie z przemawiających uczestniczek były bowiem przyodziane w dość kontrowersyjne stroje.
Pierwsza z nich miała na sobie czapkę przypominającą świnię, zaś druga przebrana była za łaciatą krowę. Kobiet chciały w ten sposób nawiązać zapewne do przemówienia Jarosława Kaczyńskiego, który podczas konwencji PiS mówił, że polscy rolnicy otrzymają po 500 złotych na każdą krowę oraz 100 złotych na tucznika.
Przemówienie przebranych kobiet zarejestrowali dziennikarze serwisu trojmiasto.pl. Wyglądało to tak:
Czytaj także: Niespodziewana propozycja dla nauczycieli. „Dajcie dzieciom żyć”