Wojciech Mann znów daje o sobie znać. Dziennikarz radiowy opublikował na swoim koncie na Instagramie krótki filmik opowiadający o stołku. Sądząc po komentarzach pod nagranie, internauci dostrzegli polityczną aluzję…
Wojciech Mann podjął aktywność w mediach społecznościowych dość niedawno. W połowie marca, niedługo po opuszczeniu Trójki, założył konto na Instagramie. Nieco ponad dwa miesiące później ma już ponad 100 tys. obserwujących.
Dziennikarz postanowił ostatnio zamieścić drugi film o stołku. – Dobrze wyszkolony, jak i świetnie przygotowany stołek może być nieocenioną pomocą zarówno w życiu prywatnym, jak i zawodowym – mówi na początku nagrania Mann.
W dalszej części nagrania autor zademonstrował „sposób działania” stołka. Poinformował, że został upoważniony przez niego do podpisywania „różnorakich dokumentów”. – Ma to same plusy, gdyż w razie jakichś kłopotów, nie ja te dokumenty podpisałem. A jednak mają ważność, skoro jest na nich parafa – zaznaczył.
Wojciech Mann o stołku. Internauci komentują
Następnie dziennikarz zademonstrował, jak wygląda podpisywanie dokumentu. Korzystając z okazji wyraźnie zaznaczył służebną rolę stołka.
Pod nagraniem pojawiło się mnóstwo komentarzy. Internauci dostrzegli nawiązanie do polityki i obozu rządzącego. Część była wyraźnie zachwycona pomysłem dziennikarza. „Proste, a piękne i kolejny raz w punkt!” – napisał jeden z komentatorów. – „Najwygodniejsze w stołku jest to, że nie ma opinii” – wtóruje mu inna internautka.
Jednak niektórzy nie podzielają zachwytów nad produkcją i sygnalizują, że całość wygląda infantylnie. „Miał pan być symbolem klasy i inteligencji, a wyszedł z pana sfrustrowany prymityw bez pokory. Stracił pan pracę? Tak to w życiu jest. Stołek? A czyim pan jest stołkiem?” – zapytał jeden z komentujących.
Źródło: Instagram