Wielka ewakuacja budynku Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej na rogu ul. Nowogrodzkiej i Brackiej w Warszawie. Mężczyzna wszedł do gmachu z niebezpiecznymi przedmiotami w torbie.
Jak relacjonuje radio RMF FM, teren wokół gmachu resortu odgrodzono taśmą. Stali przy niej policjanci. Ograniczono również ruch samochodowy, który skierowano na nieco oddalone ulice. Na miejscu interweniowała również Straż Pożarna.
„Do budynku ministerstwa po godzinie 11 wszedł mężczyzna, który w torbie ma niebezpieczne przedmioty. Zachowywał się spokojnie, nikomu nie groził” – mówi Jakub Pacyniak ze śródmiejskiej komendy policji.
Z budynku ewakuowano ponad 150 pracowników ministerstwa. Świadkowie relacjonują, że widzieli, jak służby wyprowadzały z budynku mężczyznę. Po godz. 13 sytuacja wróciła do normy i pracownicy wrócili do biur.
Rzecznik resortu Michał Syska poinformował, że mężczyzna chciał w resorcie umówić się jako interesant. Podczas kontroli wykryto u niego niebezpieczne narzędzia. Wstępne ustalenia wskazują, że mężczyzna to ok 40-letni obywatel Białorusi. W torbie przyniósł ze sobą gaz, nóż, pałkę teleskopową oraz prawdopodobnie broń hukową.
Przeczytaj również:
- „Aż do skutku”. Będzie kolejna próba ustawy ws. aborcji!. Posłanka powiedziała, ilu głosów im brakuje
- Na Islandii uwielbiają polskie wafelki. Jedzą je już od 1955 roku
- Atak maczetą na krakowskim kąpielisku. Nastolatek stracił część dłoni
Źr. RMF FM