Podczas niedawnego spotkania z wyborcami w Pabianicach Donald Tusk usłyszał trudne pytanie. Chodziło o jedną z przedwyborczych obietnic.
Jedną z przedwyborczych obietnic forsowanych przez Koalicję Obywatelską w czasie kampanii parlamentarnej było podwyższenie kwoty wolnej od podatku do 60 tysięcy złotych. To zachęciło wiele osób, które zdecydowały się oddać głos na tę formację. Tymczasem minęło już sporo czasu, a o spełnieniu tej obietnicy ani widu, ani słychu.
Podczas spotkania w Pabianicach Donalda Tuska postanowił zapytać o to jeden z wyborców. Premier nie miał wyjścia, musiał odpowiedzieć. Tusk przyznał, że nie ma szans na realizację tej obietnicy w 2026 roku. – Na pewno jeszcze nie w 2026 – przyznał Donald Tusk.
Joanna Solska, dziennikarka tygodnika „Polityka”, opisując wypowiedź Tuska dodaje z kolei, że wspomniana obietnica była „dużego kalibru” i niejako tłumaczy szefa rządu, iż „naszego budżetu nie stać na tak potężny wydatek”. – Przecież tegoroczny deficyt, czyli po prostu dziura w budżecie, zbliża się do niewyobrażalnych kiedyś 200 miliardów złotych.
Solska dodaje też, że na ten moment państwa polskiego nie stać na wprowadzenie kwoty wolnej od podatku na obiecanym m.in. przez Tuska poziomie. – Na samą obronność wydajemy już rocznie aż 5% PKB – pisze dziennikarka. Więcej TUTAJ.