W miejscowości Lutogniew koło Krotoszyna doszło do wypadku z udziałem minister zdrowia Katarzyny Sójki. Na przejście dla pieszych wtargnął 69-letni rowerzysta. Po uderzeniu przez samochód, doznał poważnych obrażeń.
Do groźnego zdarzenia doszło w sobotę po godzinie 13:00 w miejscowości Lutogniew koło Krotoszyna. Prywatnym samochodem kierowała minister zdrowia Katarzyna Sójka.
Jak informuje radio RMF FM, rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Poznaniu mł. insp. Andrzej Borowiak powiedział, że ze wstępnych ustaleń wynika, iż „rowerzysta jechał ścieżką rowerową i w obrębie skrzyżowania zjechał z tej ścieżki na przejście dla pieszych i na tym przejściu dla pieszych doszło do potrącenia”.
Dziennikarze zapytali, czy mundurowi zbadali trzeźwość minister zdrowia. „To jest standardowe badanie, nie mamy żadnych uwag do tej kwestii” – zapewnił Borowiak.
Początkowo sądzono, że rowerzysta doznał niegroźnych obrażeń, więc zdarzenie zakwalifikowano jako kolizję. Wieczorem, po przeprowadzonych w szpitalu badaniach, okazało się, że leczenie potrwa dłużej, niż 7 dni, a to oznacza, że sprawę należy kwalifikować już jako wypadek.
Przeczytaj również:
- Koszalin wstrząśnięty. Nie żyje Piotr Zalewski. „Czy ta bolesna lekcja czegoś nas nauczy?”
- Ludzie gratulowali mu utraty wagi. W tym czasie aktor walczył o życie
- Zobaczył samotnego czterolatka o nietypowej urodzie na Krupówkach. Gdy poznał prawdę oniemiał
Źr. RMF FM