Są wstępne wyniki sekcji zwłok po wypadku, do którego doszło na moście Dębnickim w Krakowie. W zdarzeniu zginęło czterech młodych mężczyzn. Krakowska prokuratura wskazała także osobę, która siedziała za kierownicą. To zakończy spekulacje?
Do wypadku na moście Dębnickim doszło w nocy z piątku na sobotę. Następnego dnia media obiegła dramatyczna wiadomość o śmierci czterech młodych mężczyzn: Patryka, Aleksandra, Michała oraz Marcina.
Od momentu ujawnienia nagrania wiadomo, że auto marki renault megane poruszało się bardzo szybko. Kierowca stracił panowanie nad pojazdem. Samochód uderzył w słup, a następnie dachował i zatrzymał się dopiero na murku na Bulwarze Czerwieńskim. Do tej pory nie było potwierdzenia, czy za kierownicą siedział syn znanej celebrytki Patryk P.
Wypadek na moście Dębnickim w Krakowie: Są wstępne wyniki sekcji zwłok
W poniedziałek po południu pojawiły się wstępne wyniki sekcji zwłok. Wskazują one, że przyczyną śmierci mężczyzn były rozległe obrażenia wielonarządowe, głownie głowy i kręgosłupa.
Co istotne, prokuratura potwierdziła wersję, że za kierownicą siedział Patryk P. Aktualnie śledczy czekają na wyniki badań toksykologicznych, które zweryfikują, czy mężczyźni byli pod wpływem substancji psychoaktywnych.
Prokuratura podkreśla, że obecnie śledztwo znajduje się na wczesnym etapie. Dziennikarze podjęli również wątek pieszego, który próbował wejść na jezdnię, jednak cofnął się, kiedy zobaczył rozpędzone auto. „Prokurator pytany o to, czy na wypadek mogło mieć wpływ wejście pieszego na jezdnię tuż obok domu handlowego Jubilat, powiedział, że żadna wersja nie jest w tym momencie wykluczona” – poinformowało RMF FM.