Piotr Zieliński udzielił pomeczowego wywiadu. Zawodnik odniósł się do porażki Polaków z Austrią.
Piotr Zieliński był jednym z lepszych zawodników w ekipie biało-czerwonych, którzy musieli uznać wyższość kolejnego rywala podczas Euro. Podopieczni Michała Probierza przegrali 1-3 z Austriakami i w zasadzie pożegnali się z turniejem.
Wywiad Zielińskiego chyba najlepiej oddaje stan, w jakim obecnie znaleźli się polscy kibice. – Ciężko powiedzieć, co było naszym największym problemem. Źle weszliśmy w mecz, przez piętnaście minut tylko sobie biegaliśmy. Druga część pierwszej połowy była lepsza, mogliśmy nawet zdobyć dwa gole, ale ostatecznie przegrywamy – powiedział.
– Jak już mieliśmy piłkę, to czegoś tam z nią próbowaliśmy. Chyba się nie baliśmy, nie wiem. Ja na pewno mogę mówić za siebie – powiedział Piotr Zieliński, a jego słowa mogą świadczyć o tym, że był bardzo przybity.
Zieliński oznajmił, że „chciał wygrać ten mecz”. – Liczyli na to Polacy przed telewizorami, na stadionie – musieliśmy grać o zwycięstwo – powiedział zdruzgotany pomocnik.