Wielka akcja poszukiwawcza w pobliżu Ostródy zakończyła się dramatycznym odkryciem. Grupa poszukiwawcza natrafiła na zaginiony helikopter. Niestety znaleźli również ciało martwego pilota.
O zaginięciu mężczyzny poinformowała jego partnerka. W sobotę wziął dwuosobowy mały helikopter i wystartował z lotniska w okolicach Płońska. Dotarł do lotniska przy jednym z hoteli w powiecie ostródzkim, po czym z niego wystartował i kontakt z nim się urwał.
Czytaj także: Opolskie: 37-latek wypadł z drogi i wbił się w dom. W środku spała 90-letnia kobieta
Czytaj także: Trwa rekrutacja do największego zadaszonego parku wodnego Europy. Otworzy się w Polsce
Szybko rozpoczęła się akcja poszukiwawcza. Helikopter był poszukiwany przez policję. Wsparli ich żołnierze 4 Warmińsko-Mazurskiej Brygady Obrony Terytorialnej. Do działania w trudnym terenie w rejonie Dylewskiej Góry skierowano blisko 30 żołnierzy, którzy w trakcie poszukiwań współdziałali z policjantami i strażakami.
Niestety finał akcji poszukiwawczej okazał się tragiczny. „W lesie koło Wysokiej Wsi pod Ostródą odnaleziono rozbity helikopter i ciało zaginionego pilota, kilometr od miejsca, z którego maszyna wystartowała.” – podał Rafał Jackowski z zespołu prasowego warmińsko-mazurskiej policji.
Czytaj także: Budżet na 2020 rok bez deficytu! Premier ogłosił osobiście
„Na miejscu są policjanci, którzy prowadzą czynności dochodzeniowo-śledcze, badając okoliczności zdarzenia. Czekamy na przyjazd prokuratora.” – podała rzeczniczka ostródzkiej policji Anna Karczewska. Rozbity helikopter został znaleziony przez policjantów na terenach leśnych. W odległości ok. 1 km od lądowiska jednego z hoteli w powiecie ostródzkim.
Źr. tvp.info; dziennikwschodni.pl