Maciej Stuhr to jeden z artystów, którzy aktywnie komentują życie polityczne. W swoim najnowszym wpisie zdradził, że cztery lata temu zagłosował na ugrupowanie, które nie weszło do Sejmu, co w praktyce oznaczało głos na partię rządzącą.
O zaangażowaniu politycznym Macieja Stuhra wiadomo nie od dziś. Aktor niejednokrotnie dosadnie mówił co sądzi o partii rządzącej. Świadczą o tym zarówno jego polityczne występy, jak i wpisy w mediach społecznościowych. Na kilka godzin przed ciszą wyborczą wystosował jeszcze jeden apel.
Stuhr zdradził, że cztery lata temu zagłosował na ugrupowanie, które ostatecznie nie weszło do Sejmu. Stwierdził, że w ten sposób, de facto, zagłosował na Prawo i Sprawiedliwość. Stwierdził, że drugi raz nie popełni tego błędu.
Czytaj także: Maciej Stuhr drwi z gestu Lichockiej. \"Przepraszam, wzruszyłem się\" [WIDEO]
„4 lata temu, w praktyce zagłosowałem na PiS (głosując na ugrupowanie, które nie weszło do Parlamentu). Wszyscy, którzy nie głosują, lub oddają głosy na partie, które nie przekroczą progu, powiększają wynik zwycięzcy. Na tym polega nieszczęsne metoda d’Hondta. W tym roku nie popełnię tego błędu. Pamiętajcie! Duży dostaje więcej!” – napisał.
Czytaj także: Premier Morawiecki odpowiada Mai Ostaszewskiej
Źr.: Facebook/Maciej Stuhr