Co za zmiana frontu! Posłanka PO przyznała, że program „500+” jest „bardzo dobry”.”Byłam największą krytyczką. Wycofuje się!” [WIDEO]

Joanna Mucha, posłanka Platformy Obywatelskiej, podczas wywiadu udzielonego „Rzeczpospolitej” przyznała, że program „500+” wprowadzony przez Prawo i Sprawiedliwość to bardzo dobre rozwiązanie. Polityk zmieniła zdanie, ponieważ wcześniej wraz ze swoimi partyjnymi kolegami mocno krytykowała sztandarowy projekt partii rządzącej.

Prawo i Sprawiedliwość rzeczywiście sformułowało program „500+”, który był bardzo potrzebny i jest bardzo dobry – oświadczyła Mucha. Zdziwiony dziennikarz przypomniał polityk partii opozycyjnej, że przecież całkiem niedawno zarówno ona, jak i jej koledzy mocno krytykowali to rozwiązanie.

Ja byłam największą krytyczną w Platformie i wycofuję się z tej krytyki w sposób jednoznaczny. Uważam, że jest to bardzo dobry program – powtórzyła posłanka.

Czytaj także: Stan współczesnej oświaty. Czy czas na radykalne zmiany?

Woooow?????
Mucha:
– Krytykowałam 500+, wycofuję się z tej krytyki w sposób jednoznaczny. To bardzo dobry program…???? pic.twitter.com/iwiOVPmgiw

— PikuśPOL (@pikus_pol) 21 października 2017

I faktycznie, wertując strony internetowe bez problemu natkniemy się na krytykę Muchy wobec programu „500+”. Posłanka negatywnie odnosiła się do tego pomysłu jeszcze rok temu. Weszliśmy na drogę ku przepaści. Weszliśmy na drogę ku licytacji populistycznej. Weszliśmy na drogę przekupywania wyborców. To się nie może dobrze skończyć. Nie ma takiej możliwości, żeby to się mogło dobrze skończyć – mówiła w rozmowie z „Newsweekiem”.

Jeszcze wcześniej sugerowała zaś, że Ewa Kopacz zrobiła więcej dla polityki prorodzinnej, niż robi PiS. Popatrzmy na liczbę żłobków, klubów malucha, na dofinansowanie niań, lawinowy wzrost liczby dzieci w przedszkolach, tysiąc złotych dla matek rodzących dziecko, darmowe podręczniki, żłobki przy uczelniach i miejscach pracy – oceniła.

W moim przekonaniu lepszym rozwiązaniem niż dawanie do ręki pieniędzy jest stwarzanie szans na to, by rodzice mogli swobodnie pracować i nie martwić się o dziecko – dodała.

źródło: Rzeczpospolita, Newsweek, wPolityce.pl, wMeritum.pl
Fot. Wikimedia/Adrian Grycuk